Niedzielna inauguracja rozgrywek o miejsca 1-8 nie wyszła naszej drużynie tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Początek spotkania to wyrównana walka punkt za punkt. Niestety, w ostatniej kwarcie, gospodarze wykazali się większą koncentracją.
Oleśniczanie bardzo szybko przechodzili do ataku, czym sprawiali SMK problemy. Jednak w odpowiedzi, świetną dyspozycję potwierdzał Damian Szablewski, który hurtowo zdobywał punkty wyprowadzając nas na prowadzenie 10:11. Od tego momentu to jednak gospodarze złapali wiatr w żagle i wygrali całą kwartę 21:15.
Kolejna odsłona to systematyczne powiększanie przewagi przez oleśniczan. Naszej drużynie brakowało przede wszystkim agresji w obronie, co skutkowało łatwymi punktami spod kosza gospodarzy. Mecz wyrównał się po przerwie, kiedy uruchomił się nasz obwód. Trójki Cypriana Beniera, Pawła Macowicza i Damiana Szablewskiego zmniejszyły stratę do 11 oczek na koniec kwarty (53:64).
Początek ostatniej odsłony wyglądał obiecująco. Niestety, w nawiązaniu walki przeszkodził nam ponownie brak koncentracji w obronie i przestój w ataku, dzięki czemu Team Plast KK Oleśnica zwiększył przewagę do 21 punktów (83:62). W końcówce udało się zmniejszyć tę różnicę, jednak ostatecznie z parkietu zeszliśmy pokonani.